Po wizytacji obiektu
5 października odbył się pierwszy test boiska na ul. Grunwaldzkiej 244. Z poprzedniego artykułu dowiedzieli się Państwo o sprawach technicznych.
Jednak tym razem postanowiliśmy przepytać naszych zawodników co sądzą o obiekcie, a przede wszystkim o nowej murawie.
Na “pierwszy ogień” poszedł filar naszego zespołu Sebastian Kacprzak:
Miałeś okazje grać na starym obiekcie, a dzisiaj jesteśmy już na nowym. Jak wrażenia?
S.K.: Obiekt zmienił się nie do poznania. Nowe trybuny, płyta główna, która kiedyś była twarda pustynią dziś jest murawa dywanik. Jedyne co przypomina stary obiekt to zapach w szatni (śmiech). Jest to fajny, bardzo ładny kameralny stadion dostosowany do wszystkich potrzeb Ekstraligi Rugby. Na pewno jest się czym pochwalić.
A jak wrażenia dotyczące murawy? Wiadomo że dla zawodnika pierwszej linii młyna najważniejsza jest przyczepność, aby można było pchnąć młyn przeciwnika.
S.K.: Wczoraj założyłem długie wkręty. Rewelacyjnie się wbiją. Taka murawa dla zawodnika pierwszej linii to rewelacja i zdecydowanie lepiej będzie się nam na niej walczyło.
Kolejnym atutem jest na pewno oświetlenie, którego test również odbył się w tym dniu.
S.K.: Dokładnie trening został przeprowadzony bez żadnych problemów. Dzięki temu coraz wcześniej zapadający zmrok nie będzie stanowić dla nas żadnego problemu. A może kiedyś uda się rozegrać mecz przy tym oświetleniu?
Drugim zawodnikiem będzie występujący na pozycji łącznika ataku Miłosz Popławski:
Jak wrażenia po wizytacji nowego obiektu?
M.P.: Na pewno miło po dłuższym czasie w końcu mieć swoje boisko tym bardziej ze cały obiekt jest naprawdę rewelacyjny. Murawa w niczym nie przypomina tej przed modernizacja wiec będzie to czysta przyjemność grać na takim “dywanie”. Rewelacyjnie komponują sie na takim pięknym stadionie rugbowe słupy i oby przynosiły nam szczęście juz od pierwszego meczu derbowego z Ogniwem.
Na deser zostaje wypowiedź zawodnika który jest etatowym kopaczem, grającym na pozycji 9 Rafała Janeczki.
Jak wrażenia?
R.J.: Murawa rewelacyjna, wprost dywanik. Nie wiem czy nie za delikatna na rugby (śmiech).
A co powiesz o zachowaniu piłki na murawie?
R.J.: Piłka z racji tego że trawa jest miękka bardziej siada na boisku. Nie odbija się tak sprężyście jak na twardszym boisku AWFiS gdzie do tej pory graliśmy.
Jako etatowy wykonawca kopów na bramkę jak oceniasz nowe “słupy”?
R.J.: Lubię kiedy słupy są dłuższe niż te na nowym stadionie. Powody są dwa: jeden że łatwiej kopać kiedy bramka jest większa, a dwa że decyzje sędziowski są łatwiejsze do oceny. Jako łącznik młyna oceniam boisko na 5+, miękkie, równe, mam nadzieję że będzie nam służyć długie lata. Do oceny 6+ zabrakło jedynie dłuższych słupów (śmiech).
Po tych wszystkich opiniach zapraszamy Państwa już 22 października na wielkie otwarcie tego obiektu o godz. 14, a zwieńczone zostanie meczem o 14.30 RC Lechia Gdańsk – Ogniwo Sopot. Przy okazji będziemy obchodzić 60-lecie klubu.
Od rana odbywać się będą rozgrywki dzieci i młodzieży oraz Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzika.